Upcykling, czy mam to wyrzucić?

Gospodarka cyrkularna to dla temat, który wyznacza drogę działania naszej marki. Główne założenie to maksymalne przedłużenie życia produktu i zamykanie jego obiegu na rynku. Realizacja takich działań jest dość trudna, ale efekt jest zdecydowanie warty każdej pracy.

Upcykling, czy mam to wyrzucić?

Korzyści płynące z gospodarki cyrkularnej

Zamknięty obieg produktu to filozofia, która niesie ze sobą wiele korzyści dla środowiska. Dzięki takim działaniom mamy realny wpływ na ograniczenie ilości odpadów tekstylnych, których ilość w Polsce jak i na świecie jest zatrważająca. Pomysłów na takie działanie mamy kilka, a zdecydowaliśmy się w pierwszej kolejności postawić na upcykling czyli zwiększanie wartości rzeczy, która już istnieje lub, tak jak w naszym przypadku ponowne wprowadzenie do obiegu produktu, który utracił cechy użytkowe. 

Nie ma lepszego sposobu dbania o środowisko niż nie generowanie odpadów. Im dłużej coś jest potrzebne tym dłużej z tego korzystamy, a co za tym idzie tym później wyląduje na wysypisku śmieci.

Realizacja

Upcykling, który wprowadzamy polegać będzie na odnawianiu zużytych lub niepotrzebnych ubrań aby można było z nich korzystać jeszcze przez długi czas. Takie ubrania systematycznie zbieramy od początku działania naszej marki. Za cel przyjęliśmy opracowanie łatwego sposobu oddawania nam ubrań, których nie potrzebujecie lub przez to, że są uszkodzone nie nadają się do noszenia. Pierwszym krokiem jaki podjęliśmy jest stworzenie programu upcyklingowego Back Bag, o którym więcej możecie przeczytać tutaj.

Istnieje również możliwość skontaktowania się z nami i zostawienia u nas swojej niepotrzebnej lub uszkodzonej odzieży. Upcyklingowanie takich ubrań polegać będzie na naprawieniu ich w naszej szwalni i przywróceniu przez to wartości użytkowej. Później aby nadać estetyki takim ubraniom będziemy barwić je na jeden kolor w specjalnej farbiarni odzieży, która dba o środowisko. Takie ubrania będą specjalnie oznaczone i staną się tanimi produktami w naszym sklepie, wszystko po to aby nadal pozostały w użyciu i krążyły w obiegu zamkniętym. Każda sztuka będzie jedyna w swoim rodzaju. Część takich odnowionych ubrań na pewno rozdamy w celach promujących działania upcyklingowe i edukację na temat gospodarki cyrkularnej. Z rzeczami, których nie będzie dało się odnowić jest pewien problem, ponieważ muszą one trafić do utylizacji, jednak zadbamy o to aby zostały przerobione na inne materiały np. filc, papier lub trafiły do godnego zaufania punktu zajmującego się utylizacją tekstyliów.

Obawy i wątpliwości

Powodzenie całego projektu może stanąć pod znakiem zapytania z kilku powodów. Największą obawą jest to czy ludzie w ogóle będą chcieli brać udział w takiej akcji. Bez chęci i zaangażowania “dawców” odzieży projekt spali na panewce. W Polsce nadal panuje przeświadczenie, że ubrania trzeba oddawać potrzebującym. Jest to prawda, ale nie w takim wymiarze jak się powszechnie uważa. Ludzie w Polsce nie są tak biedni żeby nie mieli się w co ubrać. Nawet na świecie praktycznie nie ma kraju, który cierpiał by na brak odzieży dla swoich obywateli. Niebezpieczeństwo stanowią również popularne kontenery na odzież dla potrzebujących. Duża część z nich postawiona jest niestety nielegalnie i znajduje się tam żeby zasilić lumpeksy co przy praktycznie zerowym wkładzie właściciela daje olbrzymią korzyść materialną z ich sprzedaży, a wszyscy ludzie troszczący się o los najuboższych zostają z premedytacją oszukani. Jeżeli chcemy oddać odzież potrzebującym to działajmy kontaktując się z lokalnymi stowarzyszeniami, których właściciel lub działacz dokładnie poinformuje Was do kogo trafi taka odzież. Nie do jakiej firmy czy sortowni tylko do konkretnej rodziny lub grupy ludzi, którzy takiej pomocy wymagają.

No to wyrzucać, czy nie?

Zdecydowanie nie wyrzucać. Trzymać na dnie szafy też odradzamy. Naprawiać tak jak to robili nasi rodzice czy dziadkowie? To już lepszy pomysł, ale często nie mamy czasu i umiejętności lub sprzętu żeby to zrobić więc najprawdopodobniej i tak taka odzież trafi na wysypisko do 2,5 milionów ton odpadów tekstylnych wyrzucanych rocznie w naszym kraju. 

Nasza rada? Mamy ich kilka. 

Zapytaj znajomych czy nie chcą, któregoś z twoich ciuchów, których już nie używasz, a sami chętnie by w tym chodzili. Jeżeli nie masz znajomych, dowiedz się czy w Twojej okolicy nie ma kogoś kto potrzebuje ubrań, ponieważ może to determinować np. wypadek losowy. Małe organizacje działające lokalnie są najbliżej takich problemów i z chętnie wskażą Ci drogę dalszego postępowania. Możesz również skorzystać z programu gospodarki cyrkularnej Back Bag, który opracowaliśmy i nadal udoskonalamy.

Pamiętaj zatem dwie najważniejsze rzeczy:

Pierwsza- nie kupuj czegoś co nie jest Ci potrzebne lub jest niskiej jakości, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo, że w szybkim czasie zasili wysypisko i nie będzie się dało tego naprawić.

Druga rzecz- najbardziej ekologiczna odzież to ta, którą mamy już w szafach i nam służy.

Powrót do blogu